E90Forum.pl

Witam. Problem polega na tym że bawarka pije strasznie olej :/
Litr na 600km....
Silnik jest delikatnie zapocony, ale nie są to aż takie wycieki żeby dolewać tyle oleju.
Teraz pytanie, pierscienie ?
Moze ktoś z was wymieniał i doradzi? Jakie koszta i jakie naprawy dalej będą z tym przeprowadzane. ?
Kompresja sprawdzana wszystko w granicach 15-15.5
Puszcza białego dyma.
Utraty mocy nie odczuwam.
Z góry dzięki za pomoc, pozdrawiam

Tutaj opisałem:
https://e9xforum.pl/bmw-e90-2005-n52b25-logi-dr-gini-pije-litr-oleju-na-500km-123?view-post=257#p257
Niekoniecznie muszą to być pierścienie, ale bez roboty się nie obejdzie...

To ja nawiążę do twojego linka, który podrzuciłeś. Powiedz mi jak już dojdzie do tego, że silnik do wymiany itd, ( tak przynajmniej zrozumiałem, że to o chodzi, jeśli coś źle odebrałem to mnie popraw) Lepiej remont przeprowadzić czy wymienić ? Jak uważasz ?

@Grzegorz881, to juz zalezy od kosztow.Jesli koszt podobny, to lepiej remontowac. Bedziesz wiedzial co masz, a nie kupowal troche kota w worku (na dwoje babka wrozyla... i w "nowym" moga byc te same problemy).

spinecki pisze: ↑29 sie 22, 16:57 @Grzegorz881, to juz zalezy od kosztow.Jesli koszt podobny, to lepiej remontowac. Bedziesz wiedzial co masz, a nie kupowal troche kota w worku (na dwoje babka wrozyla... i w "nowym" moga byc te same problemy).

Właśnie... kota w worku, bo jest tak, ze te silniki są przemieniane z innych samochodów.... I też do konca niewiadomo co tam jest prawda ?