BMW E90 E91 czy jednak Volvo V50 1.6D? Koszty, rozterki przed zakupem
: 12 maja 20, 9:27
Siema, na forum jestem już od jakiegoś czasu, ale jest to tutaj mój pierwszy post, mimo raczej całkiem sporego zaangażowania w ogólną społeczność posiadaczy BMW. Leci już trzeci rok od kupna E46 330D 184km w wersji touring i w najbliższym czasie chciałbym zmienić auto. Mimo, że moje BMW pod maską ma niezawodny silnik M57 o małym spalaniu to koszty jego utrzymania i eksploatacji nie są zerowe, jak to w sumie przystało na samochód marki premium. Początkowo myślałem o przejściu na E90/E91, a następnie po przemyśleniu stwierdziłem, że fajnie byłoby kupić Volvo V50, z racji tego że studiuję i koszty utrzymania Volvo na pewno byłyby mniejsze, szczególnie że w tym przypadku celowałbym w silnik 1.6D. Teraz jednak naszła mnie myśl, że fajnie byłoby zostać przy BMW, ale jednocześnie nie chciałbym kupować kolejnego E46, tylko coś nowszego, więc automatycznie najrozsądniejszą opcją z gamy BMW jest E90. Na zakup samochodu chciałbym przeznaczyć jakieś 17 - 18 000zł. Wiem, że w tej cenie raczej nie ma co oczekiwać jakichś rarytasów wyposażeniowych i będzie to biedna wersja, ale myśle że powinien znaleźć sie zadbany egzemplarz. Dodatkową sprawą jest kwestia silnika - myślę, że E46 sprawiło mi już wystarczająco frajdy z jazdy i mogę pozwolić sobie na coś mniejszego. W grę wchodziłby raczej tylko diesel z racji tego, że mieszkam pod miastem i dojazd np. na uczelnie czy do pracy w dwie strony zajmuje mi 40km. Z diesli w takim wypadku zostaje sprawdzone M47, które w sumie wydaje mi sie naprawde ciekawą opcją - brat miał wersje 150km w E46 z 2004. Zrobiłem tym autem sporo kilometrów i jeździło mi sie nim naprawde w porządku. Na rynku E90 jest chyba najwięcej egzemplarzy z tym silnikiem, więc byłaby to chyba dobra opcja. Drugą możliwością jest silnik, o oznaczeniu 318d, o którym nie mam kompletnie pojęcia. Nie wiem kompletnie jak mają sie koszty utrzymania E90 w porównaniu do E46. Nie wiem kompletnie co robić w takiej sytuacji i na co się zdecydować, z drugiej strony wciąż jednak wydaje mi się, że rozsądniejszym wypadkiem byłoby Volvo.