spinecki pisze: ↑24 kwie 23, 22:11 @MrSkrzat, a cos Ci przypadkiem nie pogryzlo okablowania w aucie? Tak czy inaczej, to jest tak nietypowe, ze musisz posprawdzac wszystko, wszelkie newralgiczne polaczenia, styki czy nie sa zasniedziale etc...

Też tak myślę że może jakaś kuna się gdzieś wcisneła i coś pogryzła, ale jak dotąd nic jeszcze nie znalazłem.

Przyczyna znaleziona. Już nie migałem sam znałeś przyczyny więc znalazłem trochę wolnego czasu gdzie samochód nie był mi potrzebnym aż tak bardzo i oddałem go do znajomego mechanika, opisałem mu problem i zostawiłem samochodu, okazało się że był to przekaźnik który znajduje się w bagażniku koło akumulatora. Trzeba zdjąć wnętrze z nadkola nad akumulatorem i tam są z przekaźnik. Mechanik wymienił przekaźnik i już tak jeżdżę tym samochodem prawie dwa tygodnie i ani razu nie pokazały się te objawy co opisywałem. Jeśli ktoś będzie miał podobne objawy niech spróbuje puknąć może w to nadkole albo je zdjąć a z tego co wiem nie jest prosto i szybko je zdjąć więc na trasie może być problem, ale chociaż popukać żeby te przekaźniki się może trochę ruszyły i wtedy zobaczyć czy prąd wróci.